W daniu można spokojnie pominąć mięsny składnik jednak mój mąż bez mięska ani rusz więc jeśli jest taka opcja to zawsze troszkę go przemycam w potrawach:)
A oto jak poprawić sobie dzień:
Składniki:
80dag miąższu z dynipapryka czerwona
średnia cukinia
opakowanie mrożonej zielonej fasolki
cebula
2 filety z kurczaka
2-3 ząbki czosnku
kawałek świeżego imbiru
250 ml mleczka kokosowego
1 łyżeczka kuminu
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
1 łyżeczka kurkumy
sól, pieprz,
olej ryżowy(może być inny ale olej ryżowy ma charakterystyczny, lekki i słodkawy smak co fajnie gra ze składnikami.)
kolendra do podania
Sposób przygotowania:
Kurczaka oczyszczamy, kroimy na kawałeczki i mieszamy ze startym czosnkiem, imbirem oraz
przyprawami- odstawiamy do lodówki na czas przygotowania pozostałych składników.
Dynię kroimy w średniej wielkości kostkę.Paprykę kroimy w kostkę.Cukinię kroimy w półplasterki. Cebulę obieramy i drobno siekamy, następnie szklimy na oleju.Dodajemy kurczaka i podsmażamy. Dodajemy dynię, paprykę i cukinię. Po kilku minutach, gdy cukinia i papryka zaczną mięknąć dodajemy fasolkę. Dokładnie mieszamy składniki i zalewamy mleczkiem kokosowym. Dusimy pod przykryciem kilkanaście minut, doprawiamy jeśli jest taka potrzeba( być może wystarczą przyprawy dodane do kurczaka- wszystko zależy od tego jak pikantne danie chcemy uzyskać). Danie gotowe:)
Można podawać na różne sposoby: z ryżem, kuskusem albo po prostu solo. Super smakuje posypane świeżą kolendrą.
Smacznego:)
U mnie jest identycznie- mięsko musi być;) Pyszna propozycja
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Panno Malwinno@ no ba! Mięso to połowa sukcesu:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń