...czyli moja interpretacja kremu z pomidorów:) A konkretnie to kremu pomidorowo-paprykowego w greckim towarzystwie:) Zupa ta ma głęboki smak i cudownie rozgrzewa w taki ponury, jesienny dzień jak dziś. A oto co i jak:
Składniki:
1l bulionu
1 puszka pomidorów bez skórki
2 czerwone papryki
marchewka
korzeń pietruszki
cebula
1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego Pudliszki
1/2 jogurtu greckiego
1/2 kostki dobrego sera feta
oliwa aromatyzowana papryczką chilli
sól, pieprz, lubczyk, liść laurowy
Sposób przygotowania:
Paprykę myjemy, kroimy na pół oczyszczamy z gniazd nasiennych. Pieczemy w piekarniku do momentu aż skórka zacznie się przypiekać, wyciągamy i odstawiamy do ostygnięcia.
W garnku na oliwie podduszamy cebulę, następnie dodajemy marchewkę i pietruszkę pokrojone w talarki i podlewamy lekko bulionem-gotujemy do momentu aż warzywa zaczną robić się miękkie. Dodajemy liść laurowy, lubczyk i pieprz. Następnie zalewamy wszystko bulionem i dodajemy pokrojone, obrane ze skóry papryki. Doprowadzamy do wrzenia i dodajemy pomidory połączone z koncentratem. Gotujemy jeszcze kilka minut, wyciągamy liście laurowe i blendujemy na gładki krem. Dodajemy ser feta w kawałeczkach i rozprowadzamy go do rozpuszczenia. Dodajemy jogurt i ewentualnie sól i pieprz do smaku. Gotowe!
Smacznego:)
Przepis dodaję do akcji:
Świetne urozmaicenie pomidorowej:)
OdpowiedzUsuńz fetą? super!
OdpowiedzUsuńmniam :D
OdpowiedzUsuńPomidorowa to taka zupa, którą wszyscy znają i lubią, więc fajnie jest ją odpicować na swój sposób :)
OdpowiedzUsuńNo i pysznie! Proste zupy z puszczeniem oka są najfajniejsze :))
OdpowiedzUsuń