Cevapcici czyli mięsne szaleństwo:)

Witajcie w ostatnim dniu starego roku:)  Dzisiaj przychodzę do Was z propozycją dania, które poznałam w Chorwacji. To super gratka dla wielbicieli mięsa:) doskonale nadaje się na danie obiadowe( i w takiej formie podawane jest w swojej ojczyźnie), a według mnie po małym "tuningu" świetnie sprawdzi się jako imprezowa przekąska:) W oryginale przygotowuje się Cevapcici  z baraniny. Ja moje Sylwestrowe wydanie przygotowałam z mięsa wieprzowego. A mój wcześniej wspomniany tuning to nic innego jak nadzianie cevapcici przed smażeniem( można też grillować) na patyczki do szaszłyków dzięki czemu można je jeść nawet bez sztućców i nabierają "przekąskowej" formy:) Oto co i jak:

Składniki:
2 kg mięsa mielonego
4 cebule(2 czerwone, 2 białe)
około 10 ząbków czosnku(zależy od ich "mocy")
1/2 szklanki wody mineralnej
1/2 szklanki oliwy
1/2 szklanki posiekanej natki pietruszki
opakowanie papryki słodkiej
1/2 opakowania papryki ostrej
opakowanie rozmarynu
opakowanie tymianku
3 łyżki soli
2 łyżki pieprzu świeżo mielonego
opakowanie proszku do pieczenia
2 łyżki majeranku
olej do smażenia


Sposób przygotowania:
Mięso umieszczamy w dużej misce(żeby bez problemu móc wymieszać ręcznie). Cebulę siekamy na
drobną kosteczkę, czosnek przeciskamy przez praskę, dodajemy do mięsa razem z wodą i oliwą oraz natką pietruszki. Wszystkie przyprawy oraz proszek do pieczenia mieszamy dokładnie w osobnej miseczce. Ugniatamy mięso dodając po trochu przygotowanej wcześniej  mieszanki przypraw. Mięsną masę wyrabiamy dokładnie do momentu aż wszystkie składniki połączą się w jednolitą masę, odstawiamy do lodówki( najlepiej na noc). Ze schłodzonej masy formujemy wałeczki o średnicy około 1 cm i długości palca. Nadziewamy na patyczek do szaszłyka i obsmażamy do zarumienienia z każdej strony. Ja podaję z dipem czosnkowo-ziołowym i lekką sałatką na bazie mieszanki sałat. Gotowe:)
Smacznego:)