Ciasto parzone, z którego są ciasteczka możecie kojarzyć z naszymi rodzimymi ptysiami albo karpatką.Ma ono również inne, przepyszne zastosowanie- można usmażyć z niego churros.
Churros można podawać na różne sposoby: z roztopioną czekoladą, sosem toffi, posypane cukrem pudrem i cynamonem.
A oto co i jak:
Składniki:
1 szklanka mąki
łyżka masła
1 szklanka wody
szczypta soli
2 jajka
olej do smażenia
cukier puder
50g czekolady o zawartości kakao min. 60%
100ml śmietanki 18%
cynamon
Sposób przygotowania:
Wodę, masło, sól zagotować. Dodajemy mąkę i rozprowadzamy na jednolitą masę. Gotujemy tak długo aż ciasto nam się nie sparzy(powinno odstawać od garnka). Tak przygotowane ciasto odstawiamy do przestygnięcia. Następnie do ciasta dodajemy jajka i rozprowadzamy na jednolitą masę. Smażymy na głębokim tłuszczu. Jeśli chcemy uzyskać ładny, gwieździsty kształt ciasto umieszczamy w garnku z tłuszczem za pomocą rękawa cukierniczego z odpowiednia końcówką. Czekoladę rozpuszczamy w śmietance- można to zrobić np. w mikrofalówce. Podajemy z ulubionym ciepłym napojem i dodatkami:) Gotowe!
Smacznego:)
Wygląda bosko ! Słyszałam o tym przepisnie , będę musiała się skusić :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Pysiamn
Pysiamn@ polecam, polecam:) skuś się bo naprawdę warto:)
OdpowiedzUsuńJadłam takie w hiszpańskiej knajpie, fajowe są. polecam dodać cynamon bo tak właśnie podali. Myślałam, że są jakieś mega trudne :)
OdpowiedzUsuńAnia@ no właśnie są mega łatwe:) zazdroszczę konsumpcji pod hiszpańskim niebem:)
OdpowiedzUsuńsłodkie kuszenie!:-)))
OdpowiedzUsuńJa Cię kocham:) ostatnio leci serial na tvn i tam się właśnie zajadała dziewczyna ,spadłaś mi z nieba z tym przepisem .Ale w domu wszystkich zaskoczę ha:))
OdpowiedzUsuńcóż za wyznanie moja droga:) cieszę się, że pomogłam w zaskakiwaniu rodzinki:) Udanego smażenia:) i uważaj, bo przygotowywanie ich wciąga- wczoraj znów robiłam:))
Usuńprzepis od Nigelli ;)
OdpowiedzUsuńjuż się zabieram za nie 3 miesiące i nie mogę ich zrobic ;))
Przepis to podstawowy, klasyczny przepis na ciasto parzone- nie wiem kto go wymyślił:)
UsuńWarto się zmobilizować, bo to smakowite kąski:)
wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńmniam:))))
OdpowiedzUsuń