Dzisiaj jedna z moich ulubionych potraw regionalnych- pyry z gzikiem:) Jak dla mnie idealny dowód na to, że proste rzeczy bywają najlepsze:) Bo tak naprawdę to nic rewolucyjnego i odkrywczego- po prostu ziemniaczki z twarożkiem. Jednak magia dania tkwi chyba w tym, że jest to smak dzieciństwa:) ach i te młode ziemniaczki:) mniam!
A oto co i jak:)
Składniki:
ziemniaki(ilość zależy od apetytu:))
biały ser, najlepiej półtłusty(kostka 200g)
pęczek szczypiorku
jedna średnia cebula
mały jogurt naturalny
masło
koperek
sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Gzik: biały ser, jogurt, szczypiorek, posiekaną cebulkę oraz przyprawy mieszamy dokładnie na jednolita masę.
Ziemniaki(najlepiej młode) gotujemy w mundurkach. Młode pyrki można podać w łupinkach(tak jak u mnie) uprzednio mieszając je w garnku z masłem i świeżym koprem(odcedzamy, dodajemy sporą łyżkę masła, koperek, zamykamy pokrywkę i mieszamy). Podajemy razem, ziemniaki ciepłe a twarożek oczywiście zimny:)Gotowe:)
Smacznego!
proste i przepyszne :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńoch, uwielbiam pyry z gzikiem! czasem dodaję czosnku do twarożku.
OdpowiedzUsuńMniam mniam
Pozdrawiam
Monika
czosnek- super pomysł:) muszę wypróbować:)
Usuń