Dawno, dawno temu podałam przepis podstawowy na to słodkie cudo( u mnie w rodzinnym domu zwane czekoladą z mleka w proszku). Ktoś pod postem napisał mi ostatnio w komentarzu, że zastosował do przygotowania mleko granulowane i tak mnie to zaciekawiło, że postanowiłam spróbować:) Potwierdzam- działa:) myślę nawet, że jest lepiej, bo łatwiej takie granulowane się rozpuszcza. Tym razem zaszalałam z dodatkami- jest aromatycznie i chrupiąco! Do dzieła zatem:)
Składniki:
250g mleka granulowanego
150g masła
niecałe pół szklanki mleka
szklanka cukru trzcinowego
5 łyżek kakao
2 łyżeczki cynamonu mielonego
100g płatków migdałów
2 małe opakowania herbatników BeBe
Sposób przygotowania:
Masło, mleko, cukier rozpuszczam na wolnym ogniu- do momentu aż wszystkie składniki staną się
jednolitym płynem. mleko, cynamon i kakao wymieszać razem, następnie po troszku dodawać mieszaninę do garnka- cały czas podgrzewać na małym ogniu i dokładnie mieszać by podczas łączenia składników nie powstały grudki. Gdy masa będzie jednolita dodać pokruszone ciasteczka i migdały, całość przemieszać i masę przelać do formy. Odstawić do przestudzenia(najlepiej na kilka godzin), pokroić na porcje i... Gotowe!
Smacznego:)
U mnie zwane "łomem" od łamanych herbatników. :)
OdpowiedzUsuńOoo! tego nie znałam:)
UsuńNigdy takiego cuda nie robiłam - a chyba powinnam, bo lubię ten specyficzny smak mleka w proszku :)
OdpowiedzUsuńzatem powinno Ci się spodobać:) ale ostrzegam- to uzależnia od swojej słodkości:)
Usuń