Byli goście to i coś słodkiego było:)) Szybka rozkminka po kuchni i mamy bezowe szaleństwo ze śmietaną i owocem granatu. Całkiem niespecjalnie wyszedł mi przedświąteczny, mikołajowy deser tzn. w kolorach Mikołaja tudzież naszego Wielkopolskiego Gwiazdora:) Za piękne, poniżej zamieszczone zdjęcie dziękuję Gościom, a dokładnie Filipowi:))
Składniki( na 6 porcji):
4 białka z dużych jaj
szklanka cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczka proszku do pieczenia
500ml śmietanki 30%
1 dorodny granat
1/2 tabliczki mlecznej czekolady
kilka listków melisy
Sposób przygotowania:
Białka ubijamy na sztywno. dodajemy cukier, mąkę i proszek do pieczenia- miksujemy do momentu aż masa
będzie lśniąca a cukier się rozpuści. Na blaszkę wykładamy papier, a na papierze formujemy z bezowej masy koło, dość grube, wyższe na brzegach, niższe w środku( tu damy śmietanę po upieczeniu). Bezę pieczemy w piekarniku nagrzanym na 100stopni, bez termoobiegu( u mnie opcja grzania góra-dół) około 80 minut. Następnie bezę studzimy, a w międzyczasie ubijamy śmietankę na sztywno i oddzielamy granat od skórki. Gdy bezowy blat jest zimny wykładamy na niego śmietanę, posypujemy granatem, zcieramy na wierzch czekoladę i dekorujemy listkami melisy(może być też mięta). Gotowe!
Smacznego:)
musze kiedyś zrobić taką Pavlową,wygląda fantastycznie
OdpowiedzUsuńMoja mama będzie zachwycona, jeśli jej taką zrobię na święta :)
OdpowiedzUsuń