Chłodnik na botwince

Sezon botwinkowy również uważam za otwarty:) A jak botwinka to obowiązkowo chłodnik. Osobiście nie potrafię wyobrazić sobie lepszego obiadu w upalny dzień niż chłodnik! A ten na botwince lubię chyba najbardziej:)

Składniki:

pęczek botwinki
pęczek rzodkiewki
6 ogórków małosolnych
pęczek koperku
pęczek dymki
2-3 ząbki czosnku
500ml zsiadłego mleka
2 listki laurowe
2-3 ziarna ziela angielskiego
sól, pieprz
jajko na twardo- do podania

Sposób przygotowania:

Botwinkę dokładnie myjemy, buraczki obieramy i kroimy dość drobno, liście i łodygi siekamy.
Pokrojone buraczki i łodygi zalewamy wodą( tak by były lekko przykryte), dodajemy liść laurowy i ziele angielskie i gotujemy. Kiedy botwinka zacznie mięknąć dodajemy posiekane liście i gotujemy do miękkości. Wywar botwinkowy odstawiamy do wystygnięcia. Do zimnego wywaru z botwinką dodajemy starte na grubych oczkach tarki ogórki, rzodkiewkę oraz posiekany koperek, dymkę i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Całość mieszamy z zsiadłym mlekiem, doprawiamy solą i pieprzem. Najlepiej smakuje schłodzony, podawany z jajkiem na twardo. Gotowe!




Smacznego:)