Składniki:
1 średniej wielkości czerwona cebula2 ząbki czosnku
4 łyżki łagodnego keczupu dobrej jakości
4 łyżki musztardy miodowej
6 łyżek octu balsamicznego
2 łyżki miodu
2 łyżki oleju
3 łyżeczki słodkiej papryki
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
Sposób przygotowania:
W rondelku rozgrzewamy olej i szklimy na nim bardzo drobno posiekaną cebulę oraz posiekane
ząbki czosnku. Następnie dodajemy słodką paprykę, pieprz cayenne i mieszamy. Następnie dodajemy pozostałe składniki, mieszamy całość dokładnie i zawartość rondelka gotujemy na małym ogniu przez około 45 minut mieszając od czasu do czasu. Studzimy. Możemy sos zjeść od razu albo prechowywać w słoiku, w lodówce nawet kilka tygodni. Gotowe!Smacznego:)
bardzo lubię ten sosik, świetny jest do żeberek:)
OdpowiedzUsuńOn uwielbia sos barbeque, więc muszę mu w końcu zrobić tak domowy sosik :)
OdpowiedzUsuńSos wygląda przesmacznie! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńŚwietny przepis! Dziś zrobiłam do steków i obiad był cudny - palce lizać!
OdpowiedzUsuńSos wyszedł nawet dobry, ale wybijał się z niego głównie zapach musztardy.
OdpowiedzUsuńsuper ale ja dodałbym do niego śliwkę wędzoną drobniutko pokrojoną. Ze śliweczką boskie!!!
OdpowiedzUsuńooo! Ciekawy pomysł- myślę, że wypróbuję zwłaszcza, że uwielbiam takie dodatki:)
UsuńJeeeju, a co to jest ocet balsamiczny i pieprz cayenne? Gdzie można to kupić?
OdpowiedzUsuńi jedno i drugie kupisz bez problemu kupisz w supermarkecie:)
UsuńA który składnik w tym sosie daje charakterystyczny smak "wędzonki"? Bo ja nie widzę...
OdpowiedzUsuńŚliwka wędzona bądź esencja o smaku wędzenia.
OdpowiedzUsuńPrzepis swietny, wykorzystałam na sos do burgera z fasoli. Jest obłędny jeśli doda się do niego wędzoną paprykę - smak i zapach nie z tej ziemi :)
OdpowiedzUsuńmożna zrobić więcej i przechowywać w słoiku? trzeba pasteryzować???
OdpowiedzUsuńJa przechowywałam niepasteryzowany, w lodówce dobre kilka tygodni i absolutnie wszystko było ok.
Usuńocet konserwuje, mnóstwo go tutaj
UsuńZrobiłem ten sos wczoraj wieczorem z ciekawości - tragedia. Ktoś kto wstawił ten przepis to chyba w życiu prawdziwego sosu barbecue nie jadł. Nie polecam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłem. Coś mi nie pasowała ilość octu balsamicznego, ale dodałem żeby zrobić zgodnie z przepisem. Po zgęstnieniu i schłodzeniu cały poszedł do śmieci. Ten przepis to niebywały gniot. Ocet jest w keczupie, w musztardzie i jeszcze 6 łyżek balsamicznego. Nie wiem jak to można zjeść.
OdpowiedzUsuńJa bym proponował wedzona slodka papryke
OdpowiedzUsuńczasami taką dodaję, a czasami dodaję wędzonej soli- też fajnie się sprawdza
Usuńzrobiłam juz po raz drugi,tylko tym razem zmodyfikowałam troszke przepis i jest z wlasna domowa musztarda :D pysznosci;) a ocet powinien sie zredukowac w trakcie gotowania:)
OdpowiedzUsuńZachowałam proporcje i....kolor obrzydliwy brunatny od tej ilości octu balsamicznego. Smak ??? Nie ten.
OdpowiedzUsuń