Składniki( na 6 sztuk):
babeczki:1 duże jajko
3 łyżki cukru
70g mąki
2 łyżeczki suszonej mielonej skórki cytrynowej
2 łyżki jogurtu greckiego
3 łyżki oleju ryżowego
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
3 łyżki wody
frosting:
200g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
łyżeczka mielonego cynamonu
50ml świeżego soku z pomarańczy
do dekoracji:
skórka otarta z pomarańczy
cynamon mielony
Sposób przyotowania:
Babeczki: oddzielamy żółtko od białka. Do żółtka dodajemy wodę i cukier i ucieramy na jasny krem.
Następnie dodajemy olej i ponownie ucieramy aż masa będzie puszysta, dość gęsta i jednolita. białko z solą ubijamy na sztywno. białka delikatnie przekładamy do żółtek i łączymy składniki na jednolitą masę. Suszona skórkę cytrynową, proszek do pieczenia i makę mieszamy i przesiewamy do masy jajecznej mieszając delikatnie. Następnie dodajemy jogurt i ostatecznie łączymy składniki. Ciasto umieszczamy w foremkach do muffinek- po solidnej łyżce w każdej. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 20-25 minut- aż babeczki się zarumienią. Babeczki studzimy.
Frosting: wszystkie składniki mieszamy aż powstanie jednolita masa.
Na koniec składamy cupcakes: na babeczce umieszczamy porcję frostingu( można zrobić to szprycą albo po prostu łyżeczką) następnie posypujemy skórką pomaranczową i cynamonem. Gotowe!
Smacznego:)
wyglądają rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńAleż śliczne Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńprześliczne te babeczki! a najpyszniejszy wydaje się być ten frosting :)
OdpowiedzUsuńWow, wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńEkstra!
OdpowiedzUsuńa ja kochana czekam na relacje z bfg, pozdrawiam ewa
OdpowiedzUsuńKradnę jedną:)
OdpowiedzUsuń