A do przygotowania tego obiadowego szaleństwa wykorzystałam otrzymane niedawno garnki (a dokładnie rondel i płaski garnek) od Neoflam. Jak się spisały i co o nich myślę znajdziecie na końcu wpisu:)
Składniki:
3 udka z kaczki4 szalotki
szklanka czerwonego wytrawnego wina
kilka gałązek świeżego majeranku
sól
pieprz
kapusta:
1/2 główki czerwonej kapusty
łyżka smalcu
ocet, sól, pieprz- dodajemy stopniowo, do smaku.
Sposób przygotowania:
Udka z kaczki myjemy, osuszamy i nadziewamy pod skórą majerankiem( całymi gałązkami, tak 2-3
gałązki na udko). Następnie z każdej strony nacieramy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Rozgrzewamy płaski garnek (bez dodawania tłuszczu) i układamy w nim udka skórą do dołu. Gdy wytopi się z nich tłuszcz i skóra się zarumieni odwracamy udka i dodajemy obrane i przekrojone na pół szalotki. Smażymy mięso z drugiej strony, gdy się zetnie z wierzchu zalewamy zawartość garnka winem, zmniejszamy ogień na minimum i przykrywamy pokrywką- dusimy ok 2,5- 3 godziny od czasu do czasu obracając mięso.
W międzyczasie przygotowujemy kapustę. Kapustę drobno siekamy i wrzucamy do rondelka. Zalewamy ok. 0,5 litra wrzątku i ustawiamy na niedużym ogniu- gotujemy pod przykryciem. Gdy kapusta lekko zmięknie, a woda się zredukuje dodajemy smalec, ocet oraz sól i pieprz. Dusimy do miękkości na małym ogniu, pod przykryciem mieszając od czasu do czasu.
Ja podaję kaczkę oraz kapustę z drożdżowymi pyzami, ale można też z powodzeniem podać z ziemniakami czy kładzionymi kluseczkami. Gotowe!
Smacznego:)
A teraz czas na kilka słów o garnkach z serii Eala Neoflam. Na początek kilka technicznych informacji:
-garnki działają na kuchenkach indukcyjnych ( taką właśnie posiadam, więc to dla mnie istotna informacja)
-każdy posiada szklaną pokrywkę
-garnki można myć w zmywarce (nienawidzę zmywać więc to dla mnie szalenie ważna kwestia:) )
-garnki pokryte ceramiczną powłoką Ecolon zabezpieczającą przed przywieraniem
Teraz czas na moje wrażenia:
Zacznę od mniej praktycznej kwestii- garnki mają śliczny kolor, radosny, wiosenny, bardzo w moim klimacie, a do tego doskonale pasującym do mojej kuchni:)
Każdy garnek posiada pokrywkę co uważam za spory plus. Pokrywki są szklane z plastikowym wygodnym uchwytem. Powłoka ceramiczna, którą pokryte są garnki faktycznie sprawia, że nic nie przywiera do dna ( nawet kapusta po praktycznie całkowitym odparowaniu wody nie przywarła).
Kolejne plusy garnki zgarniają za możliwość mycia w zmywarce i możliwość użytkowania na płycie indukcyjnej (przy wyborze garnków to dla mnie kluczowe kwestie).
Płaski garnek dodatkowego plusa dostaje za możliwość używania go w piekarniku- genialne zdejmowane silikonowe rączki!
Rondel natomiast dostaje małego minusa za wolne rozgrzewanie( porównałam z innym rondlem gotując w obydwu taką samą ilość wody i zielony Eala zagotował wodę wolniej).
Garnki moim zdaniem godne polecenia i warte zainteresowania:) Są nie tylko praktyczne ale również bardzo ładne!
Wygląda apetycznie, ale kaczka jakoś mi nie podchodzi ;)
OdpowiedzUsuń