Kolejny już wpis z cyklu szalony ogródek:) Taka piękna, słodka i idealna wprost do faszerowania dynia tym razem. O sweet dumpling od strony ogródka możecie poczytać u Łukasza oczywiście, a ja zapraszam na idealną na zimowe rozgrzewanie kulinarną propozycję z dynią w roli głównej:)
Składniki:
4 dynie sweet dumplingworeczek (100g) kaszy jęczmiennej
ok. 150 g boczku wędzonego
1 spora cebula
2-3 ząbki czosnku
100g sera feta
150ml bulionu drobiowego
łyżeczka suszonego majeranku
łyżeczka suszonego tymianku
pieprz
Sposób przygotowania:
Gotujemy kaszę według instrukcji na opakowaniu, odstawiamy do przestudzenia. Boczek kroimy drobno i
wrzucamy na rozgrzaną patelnię- przesmażamy az wytopi się nieco tłuszczu i dodajemy posiekaną cebulę i czosnek i szklimy. Następnie dodajemy kaszę, majeranek i tymianek oraz bulion- przesmażamy na wolnym ogniu aż bulion się zredukuje. Dodajemy pokruszony ser i sól oraz pieprz do smaku. Odcinamy z dyni "czapeczki" wokół ogonka, wydrążamy je i faszerujemy lekko upychając farsz. Zamykamy "czapeczkami" i piepczeny w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez ok. 45-50 minut. Gotowe!Smacznego:)
A poniżej dynia tuż po zbiorach Łukasza:) Piękne są, prawda? O sobiście zaręczam również, że są przepyszne:)
A jakie pyszne były:)
OdpowiedzUsuń