Składniki ( na okrągłą formę o średnicy 20cm):
masa serowa:1000g serka śmietankowego ( np. philadelphia)
3 duże jajka
200g drobnego cukru
2 łyżeczki domowego cukru waniliowego
1 łyżeczka suszonej, mielonej skórki cytryny
3 łyżki mąki ziemniaczanej
spód:
100g miękkiego masła
250g ciastek owsianych (u mnie z dodatkiem sezamu)
lukier:
5 łyżek cukru pudru
2-3 łyżeczki soku z cytryny
3 łyżki przecieru fiołkowego*
*przecier fiołkowy ( choć w sumie nie wiem czy tak mogę to nazwać) przygotowałam gotując ok. 300g fiołków z dodatkiem 150g drobnego cukru i sokiem z 1/2 cytryny. Gdy fiołki się lekko skurczyły a cukier całkowicie rozpuścił tworząc syrop całość przetarłam przez sitko. Przechowywałam w szczelnie zamkniętym słoiczku w lodówce.
Sposób przygotowania:
Spód: pokruszone ciastka łączymy z miękkim masłem- tak powstałą masą wyklejamy spód formy
wyłożonej papierem do pieczenia oraz owiniętej kilkakrotnie folią aluminiową ( sernik będziemy piec w kąpieli wodnej więc forma musi być szczelna).
Masa serowa: przy pomocy robota kuchennego łączymy cukier, cukier waniliowy i skórkę z cytryny z serkiem śmietankowym. Gdy masa stanie się jednolita dodajemy jajka, a następnie mąkę.Masę wykładamy na ciasteczkowy spód. Formę umieszczamy w większej i zalewamy do połowy wysokości gorącą wodą. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 150 stopni przez około 90 minut- aż masa będzie zcięta. Po wyjęciu z piekarnika studzimy ciasto w formie. Wystudzony sernik lukrujemy ( lukier: wszystkie składniki dokładnie mieszamy, jeśli lukier jest zbyt gęsty dodajemy odrobinę soku z cytryny). Najlepiej smakuje po schłodzeniu. Gotowe!
Smacznego:)
Bosko wygląda :)
OdpowiedzUsuńwow! cudownie się prezentuje i już od razu próbuję wyobrazić sobie jego cudowny smak i delikatną, kremową strukturę :)
OdpowiedzUsuńmmm... musi być pyszne. akurat wróciłam z lasu z wiaderkiem fiołków, także na weekend majowy będzie jak znalazł :)
OdpowiedzUsuń