Weekendowe śniadania- czekam na nie z wytęsknieniem cały tydzień. U nas to zwykłe-niezwykłe małe święto. Leniwie siedzimy, jemy, popijamy herbatę. Nigdzie nam się nie spieszy i to jest cudowne! Zwykle na stole mamy wtedy różne wędliny, sery, warzywa, konfitury, jajka w różnej postaci, często domowe pieczywo i pasty do kanapek, uwielbiamy pasty:) Różne, różniste idealne do domowego pieczywa. Tym razem padło na przerobienie na pastę bobu- w końcu pełnia sezonu a poza tym uwielbiam bób:) Pasta jest lekka i ma bardzo świeży smak. Myślę, że ta pasta sprawdzi się również świetnie jako dip do warzyw albo innych przekąsek.
Składniki:
400g ugotowanego bobu
solidna łyżka majonezu
sok z 1/2 cytryny
garść świeżego oregano
pieprz
sól morska
Sposób przygotowania:
Bób obieramy ze skórek i umieszczamy w kubku blendera. Dodajemy majonez, sok z cytryny i
oregano i dokładnie miksujemy do uzyskania gładkiej i jednolitej kremowej konsystencji. Następnie doprawiamy do smaku solą i pieprzem i ponownie mieszamy. Gotowe!
Smacznego:)
też robię czasem taka pastę:)
OdpowiedzUsuńPo angielsku mowimy raczej: Dip a nie paste. Lepiej brzmi.
OdpowiedzUsuńCi co przeczytaj "broad bean paste" moga nie miec na nia ochote ;)
Jestem tlumaczem wiec dlatego Ci mowie...ale swietny przepis <3
-Zosia
Dzięki:) dobrze wiedzieć, że tak jest poprawniej- wszak człowiek uczy się całe życie:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPesto pod każdą postacią...wspanaiłe
OdpowiedzUsuń