To ciasto rozpływa się w ustach, jest puszyste i delikatne. A do tego orzeźwiająca glazura cytrynowa, która sprawia, że ciasto mimo, że proste nabiera charakteru. Myślę, że pokuszę się kiedyś o jakąś wariację na temat- może przełożę je jakimś fajnym kremem? Tak czy inaczej ciasto jak najbardziej godne przygotowania. To co? Kto się skusi?
Składniki ( na formę o średnicy 19cm):
szklanka mąki pszennej
150g miękkiego masła
150g cukru
3 duże jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
2 spore cytryny
łyżka
ekstraktu waniliowego
5 solidnych łyżek cukru pudru
Sposób przygotowania:
Na puszysty krem ucieramy masło i cukier. Następnie dodajemy jajka i ekstrakt waniliowy i ucieramy dokładnie. Cytrynę dokładnie myjemy, ocieramy skórkę i wyciskamy sok z owoców. Do ciasta dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia oraz 3/4 soku z cytryny. Ciasto wykładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180stopni przez około 45-50minut.Ciasto studzimy. W międzyczasie w rondelku mieszamy cukier puder, skórkę cytrynową oraz pozostały sok- zagotowujemy i przez chwilę gotujemy na małym ogniu mieszając by się nie przypaliło. Ciasto polewamy cytrynową glazurą. Gotowe!
Smacznego:)
smacznie i apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dobre, proste ciasto ucierane, a z cytryną to już w ogóle. Chętnie je upiekę, kiedy najdzie mnie ochota na słodką przekąskę :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Cytrynowe rządzi:)
UsuńJa się skuszę, bo przepadam za cytrusowymi wypiekami :)
OdpowiedzUsuń