W gorące letnie dni sałatki często zastępują u mnie tradycyjny obiad. Po pierwsze dlatego, że to właśnie teraz mamy najsmaczniejsze owoce i warzywa, po drugie dlatego, że mam ochotę jeść lekko i kolorowo, a po trzecie dlatego, że sałatki wymagają minimum pracy a dają maksimum efektu:)
A jak u Was z sałatkami? Lubicie, improwizujecie czy macie jakieś ulubione?
Składniki:
Garść rukoli
1 brzoskwinia
50g koziego twarożku
łyżka szczypiorku
łyżeczka masła
sól
pieprz
oliwa z oliwek
ocet balsamiczny
Sposób przygotowania:
Na maśle przesmażamy brzoskwinię pokrojoną na kawałki. Dobrze by nie była zbyt dojrzała- dzięki temu nie rozpadnie się i zachowa formę. Na talerz wykładamy rukolę, brzoskwinie, pokruszony ser oraz szczypiorek. Doprawiamy solą i grubo zmielonym pieprzem. Przed podaniem skrapiamy oliwą i octem. Gotowe!
Smacznego:)
Bardzo lubię sałatki z dodatkiem owoców! :)
OdpowiedzUsuńU nas też sałatki wysuwają się na czoło w letnie dni :) Chętnie eksperymentuję z różnymi dodatkami i kombinacjami smaków; ta zapowiada się niezwykle smakowicie :)
OdpowiedzUsuń