Knedle ze śliwkami

Znam osoby, które wcale nie uznają obiadu "na słodko". Zdecydowanie nie jestem jedną z nich:) Uwielbiam naleśniki, pierogi i wszelkie słodkie dania obiadowe ( no może poza zupą owocową;) ). Tym razem zrobiłam knedle ze śliwkami czyli klasykę, która nigdy się nie nudzi. Gdy wybieracie śliwki do knedli zwróćcie uwagę na to by owoce były niezbyt duże, podobnej wielkości i bardzo dojrzałe. U nas knedle jemy z masłem, bułką tartą i cukrem ale równie dobrze sprawdzi się np. bita śmietana.

Składniki:

500g ziemniaków
250g mąki plus do podsypania
1 duże jajko
kilkanaście śliwek
szczypta soli
masło
bułka tarta
cukier

Sposób przygotowania:

Ziemniaki gotujemy, przeciskamy przez praskę i odstawiamy do ostudzenia. W międzyczasie wyjmujemy pestki ze śliwek- jeśli są małe nacinamy do połowy owoc tak by dwie połówki pozostały połączone, jeśli owoce są duże dzielimy na pół. Następnie dodajemy do ziemniaków jajko, sól i mąkę i zagniatamy ciasto.  Wykładamy je na stolnicę i dzielimy na porcje wielkości sporego orzecha włoskiego. Każdą porcję ciasta spłaszczamy i umieszczamy w niej owoc ( w całości lub pół śliwki). Gotowe knedle gotujemy w osolonej wodzie około 3-4 minuty od wypłynięcia. Podajemy z masłem przesmażonym z bułką tartą oraz posypane cukrem. Gotowe!

Smacznego:)