Jedzenie zup to dla mnie duża przyjemność. Dobra rozgrzewająca zupa to dla mnie idealna opcja na zimowy obiad. A jeśli dodatkowo jest tak pełna dodatków, aromatów i sycąca jak ta to również mój mąż jest całkiem na tak:) Jedna solidna porcja i mamy obiad. Połączenie delikatnej ryby i wyrazistego chorizo to zestaw doskonały. Całość dopełnia świeża, pietruszkowo- cytrynowa pasta, trochę na kształt niedokładnie zmiksowanego pesto a trochę jak wzbogacona o słonecznik gremolatą, którą dodaję do zupy już na talerzu- wierzcie mi, pycha!
Składniki:
150g chorizo
150g filetu z dorsza
2 duże ziemniaki
2 marchewki
kawałek selera
1 korzeń pietruszki
1 cebula
szklanka passaty pomidorowej
garść drobnego makaronu np. macaroni
mąka do panierowania ( ok. 2-3 łyżki)
pęczek natki pietruszki
1 ząbek czosnku
sok z 1/2 cytryny
łyżka prażonego słonecznika
łyżka słodkiej wędzonej papryki
oliwa
sól
pieprz
jogurt naturalny do podania
Sposób przygotowania:
Warzywa obieramy i kroimy w małe kawałki. W garnku rozgrzewamy odrobinę oliwy i przesmażamy chorizo pokrojone w plastry do zarumienienia ( kilka odkładamy do dekoracji pozostałe zostają). dodajemy posiekaną cebulę oraz warzywa i przesmażamy razem chwilę. Następnie dodajemy 1 litr wody i gotujemy aż warzywa będą miękkie. W międzyczasie z natki, słonecznika, czosnku, soku z cytryny i oliwy przy pomocy blendera przygotowujemy pastę( gremolatę). Rybę kroimy na małe kawałki, doprawiamy solą i obtaczamy w mące- smażymy na oliwie na złoty kolor. Gdy warzywa są miękkie dodajemy makaron oraz paprykę wędzoną, sól i pieprz do smaku- gotujemy aż makaron będzie miękki. Na koniec dodajemy passatę pomidorową, gotujemy chwilę. Podajemy zupę z porcją pietruszkowej pasty, kawałkami ryby, chorizo oraz jogurtem. Gotowe!
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zaszalej! Zostaw komentarz:)