Sałatka z kaszy gryczanej

Im bliżej wiosny tym bardziej mam ochotę na lekkie, kolorowe dania. Taka sałatka sprawdza się u mnie zarówno jako drugie śniadanie ale może być też lekkim obiadem. To też świetny sposób na wykorzystanie nadmiaru kaszy- bardzo nie lubię marnowania jedzenia więc często przygotowuję tego typu sałatki. Zajadam sałatkę i od razu czuję, że wyczekiwana przeze mnie wiosna jest tuż, tuż:) Jaki jest Wasz sposób na przywołanie wiosny do kuchni?

Składniki ( na 1 porcję):

kilka liści sałaty rzymskiej
kilka łyżek ugotowanej i ostudzonej kaszy gryczanej niepalonej
4-5 rzodkiewek
1 duże jajko ugotowane na twardo
2-3 łyżki kiełków rzodkiewki (jak wyhodować kiełki w domu)
2-3 łyżki majonezu
sok z 1/2 cytryny
sól
pieprz

Sposób przygotowania:

Liście sałaty dzielimy na mniejsze części, rzodkiewki kroimy na ćwiartki, jajko kroimy na ćwiartki. Układamy składniki warstwowo, na koniec dodajemy przyprawy, sok z cytryny i majonez oraz kiełki. Sałatkę mieszamy tuż przed jedzeniem. Gotowe!

Smacznego:)